Akordy. Przykład z piżmami

Jak zwykle, poprzez komentarze podsuwacie pomysły do wpisów.
Zróbmy razem akord piżmowy.

Swojego czasu niektórzy z Was otrzymali zestaw trzech piżm: Galaxolide, Exaltolide, Musk-T.
Pierwsza rzecz, na którą musimy zwrócić uwagę to wspólne nuty.
Oprócz zrozumiałej nuty piżmowej/cielesnej, właściwej dla wszystkich tych składników, są także różnice w zapachu. Galaxolide posiada czyste kwiatowo-mydlane słodkie brzmienie, Exaltolide przypomina korzeń arcydzięgla z odcieniami papieru, kwiatów, ambry, owoców oraz odrobinką animalistyki, a Musk-T jest pudrowy, słodki, kwiatowy, lecz także ziołowo-drzewny z muśnięciem dymu.

Skoro będziemy tworzyć akord tylko z tych trzech składników, należy realnie ocenić nasze szanse w rozbudowie tych czy innych nut. Widzimy od razu, że nie unikniemy słodyczy, ale poprzez większą dawkę Exaltolide możemy ją zmniejszyć. Odwrotnie, jeśli zależy nam na tym odcieniu, należy zwiększyć procent Musk-T, jego słodycz jest bardziej intensywna, niż w Galaxolide.
Z kolei, Galaxolide nie ma takiej projekcji, jak dwa pozostałe piżma, więc poprzez jego zwiększenie zmniejszamy intensywność całej kompozycji.

I tak dalej.
Można stworzyć akord bardziej ambrowy lub kwiatowy, animalistyczny lub drzewny. To zależy od Waszej weny i cierpliwości.
Oczywiście, pracujemy z rozcieńczonymi materiałami (najlepiej Galaxolide około 10-20%, a dwa pozostałe – około 5%). Należy także pamiętać o tym, że piżma “rozkwitają” dopiero po kilku godzinach na skórze i po około dobie na bloterze, nie możemy więc oceniać kompozycji od razu.

Proponuję jako składnik podstawowy wykorzystać najbardziej neutralny Galaxolide i do niego dodawać po kropelce pozostałe składniki. Na przykład: aplikujemy na jeden wacik, powiedzmy, 5 kropel G20%  i 1 kroplę E5%; czekamy, oceniamy. Podejmujemy decyzję. Poprawiamy.
Kiedy uzyskamy odpowiedni wynik przy użyciu dwóch składników, przechodzimy do dodawania trzeciego. I tak dopóki nie uzyskamy akordu.

Proszę cały czas pamiętać o tym, że tworzymy właśnie akord, nie perfumy. Naszym głównym zadaniem jest uzyskanie nowego aromatu lub jakiejś nowej cechy, przy czym najlepiej, żeby użyte składniki nie przebijały się jeden przez drugiego. Nie były widoczne w kompozycji.

Poniżej para przykładów akordu “MUSK”:

1) najbardziej popularny, używany w wielu drogich perfumach
Galaxolide – 4 kr
Exaltolide – 3 kr
Musk-T – 1 kr

2) bez dominacji, balans, pudrowy
Galaxolide – 5 kr
Exaltolide – 1 kr
Musk-T – 1 kr

3) akord białe piżmo
Galaxolide – 5 kr
Exaltolide – 1 kr
Musk-T – 4 kr

4) inna wersja białego piżma
Galaxolide – 15 kr
Exaltolide – 1 kr
Musk-T – 1 kr

Na koniec, możecie dodać kropelkę Iso E Super, żeby nieco oddalić się od typowo piżmowego tła.
Oczywiście, liczę na praktyczne wykorzystanie tej wiedzy oraz na Wasze komentarze. 🙂

8 komentarzy

  1. No i mnie ubiegłeś. Właśnie Iso E chciałem dodać do swojego akordu, aby dorobić drzewno-bursztynowy akcent.

  2. Hej,
    Osobiście zrobilem experyment 😛
    Dałem :
    Javanol 100% 2 krople
    Exalto 40% 1 kropla
    Pizmo T 100% 5 kropli
    Kastoreum 12% 1 kropla
    ISO E 1 kropla
    Jak na razie efekt jest oszałamiający, niby nuty bazy, ale zapach dyfuzyjny, mocny! Promieniuje!
    Poczekam 3 dni i zobaczę czy aby nie dodać 1 kropli i Kasto.
    Galaxo nie posiadam, więc trzeba było improwizować 😛

  3. Ludvik, trochę za skomplikowany wyszedł ten akord))), ale ok. Jest jak najbardziej piżmowy. Javanol, choć jest molekułą o wyraźnym aspekcie drzewnym, dobrze współgra z piżmami. Napisz nam najważniejszą rzecz: czy udało się stworzyć akord, w którym wszystkie składniki połączyły się w całość? Jakie cechy udało się uzyskać dzięki temu?

  4. Generalnie wyszedł akord sandałowy z różnymi aspektami. Oprócz lidera który został fajnie zmiękczony, wyczuwamy niuanse pudrowe słodkie (są zaraz za sandałem) i niuans kwiatowy. Są też zioła, ale nie są podane na gorzko, lecz słodko. Wcześniej tego nie było czuć. Wszystko stanowi całość. Pachnie 8-12h na skórze (wystarczyło muśniecie). Na bloterze po 12 h praktycznie zaczęło się dopiero rozwijać 😉
    Wydawać się może, że to baza z wyjściem na damski zapach. Np można by dodać parę kropel hedoine. Poeksperymentuje 🙂
    Dzięki Vetiver i czekam na opinie i eksperymenty reszty 🙂

  5. Vetiver, jeśli chodzi o akordy piżma, to czy tutaj jest mowa o 100% substancjach?
    Chodzi o to, że w tym artykule pisałeś wyżej o rozcieńczeniach. Aby uniknąć pewnych wtop wolę się dopytać . I kolejne pytanie nasuwa się ile np można dać kropli na 100 ml alko aby uzyskać klasyczny akord białego piżma. (Z tego względu, że większość z nas tworząc pachnidło, chciałby mieć taką mniej więcej buteleczkę :P).
    Mam nadzieję, że Kasja też się dołącza do mojego pytania i po praktykujemy za jakiś czas razem?

  6. Ludvik,
    Zawsze piszę o 100% substancjach, ale pracujemy w wielu przypadkach z rozcieńczonymi.
    Osobiście mam tylko kilka nierozcieńczonych (np. Iso E, Hedione, Galaxolide)
    Inne w zależności od siły zapachu rozcieńczam do 50%, 20%, 10%, 5% lub 1%.
    “ile np można dać kropli na 100 ml”
    ?? nie zrozumiałem pytania. “aby uzyskać klasyczny akord białego piżma” – tym bardziej nie rozumiem. Czy chodzi Ci o gotowe perfumy, które pachniałyby piżmem? jeśli tak, to jest na blogu artykuł o koncentracjach.
    Jeśli o rozcieńczanie to wg uznania 🙂

  7. A masz może pomysł na syntetyczne, brudne piżmo typu Musc Tonkin? Jestem miłośnikiem zapachów retro i zastanawiam się jak można uzyskać efekt np. Jovan Musk for Men.

  8. Dawniej bardzo często używano bazy piżmowej o nazwie Animalis. Pachnie ambrowo-miodowo-zwierzęco.
    Ogólnie do stworzenia dobrego akordu brudnego piżma potrzeba kilku/kilkunastu składników o różnych aspektach.
    Główne pytanie: co konkretnie Ty rozumiesz pod nazwą “syntetyczne brudne piżmo”? Powinieneś najpierw rozłożyć tą ideę na czynniki pierwsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.