Zapewne zdajecie sobie sprawę, że do naszego jedzenia dodaje się masę chemikaliów.
Poszukiwałem pewnych składników chemicznych, które można wykorzystać w perfumach i przypadkowo natrafiłem na bardzo fajną prezentację, którą się dzielę.
(kliknijcie w obrazek)

(Visited 16 times, 1 visits today)

4 Thoughts on “Zapachowe dodatki do jedzenia”

  • Vetiver, zastanawiam się czy zapachowymi dodatkami z do jedzenia dałoby radę stworzyć akord oud 😛 Chodzi tutaj o grupy coffee, smoky, sugar i nutty 😛
    Może nie z nich samych, ale jako dodatek, dla podkręcenia pikanterii ;>

  • Ludvik, jestem tego pewny!
    Nie dalej jak wczoraj byłem na rodzinnej uroczystości, wałęsałem się bez celu po wynajętym lokalu.
    Nagle poczułem… zapach prawdziwego agaru!
    Nie mogłem uwierzyć: czułem choć dziwnie pachnący, ale naturalny oud. Rozejrzałem się, lecz nie widziałem nikogo, kto mógłby nosić perfumy z agarem. Chodziłem za ludźmi, delikatnie węsząc, wszyscy jednak pachnieli lawendą, cashmeranem lub aldehydami.
    Zapach zaprowadził mnie na kuchnię, gdzie stał duży gar z „animalistycznie” pachnącym gulaszem, który się przypalał 😀 Dodatkowo, pewną woń wydzielały także talerze z galaretą z sosu balsamicznego.
    Stare drewniane meble oraz grzyb na ścianach stanowiły dopełnienie agarowego obrazu.
    Wyobrażasz sobie mój szok?

  • Hahaha! Najpierw wyobraziłem sobie Ciebie chodzącego i węszącego za ludźmi 😛
    Mam nadzieję, że nikt nie zauważył 😉 i nie wypytywał o co chodzi 😀
    A co do szoku, to właśnie sobie to wyobrażam. Odpowiedni człowiek w odpowiednim czasie.
    Kto do cholery ma tutaj ciekawe agarowe pachnidło? 😛 A gulasz na to, niemożliwe 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.