Nuty: liście pomidora, łodygi pomidora, skórka pomidora, nuta cierpka, nuta gorzka, mech dębowy
Monoaromat pomidorowy bardzo podobny do liści naturalnych. Zapach gorzki, cierpki, gryzący, z czasem łagodnieje.
Na niszowej grupie perfumowej na FB postanowiliśmy zrobić dobrego pomidora.
Z zielonymi liśćmi i całą otoczką.
Nie każdy perfumiarz decyduje się na pracę z pomidorem, ponieważ jest to dość ciężki temat.
Spróbujmy zatem przyjrzeć się problemom pracy z zapachem liści pomidora.
Pracując z pomidorem mamy dwie opcje:
1) pomidor syntetyczny, który będzie w miarę trwały i który kojarzycie z różnych perfum;
2) pomidor naturalny, strasznie drogi i dość rzadki (dlatego też praktycznie niestosowany przez znane marki). Mam ekstrakt naturalny z liści pomidorów. Piękny, ale bardzo nietrwały.
Stąd rodzi się po trzecie:
jeśli zastosujemy pomidor naturalny, otwarcie będzie przecudne, zielone, pomidorowe.
Lecz ten efekt znika nawet po 5 minutach!
Co za tym idzie, jak u Brzechwy, po pomidorze muszą pojawić się inni zieloni aktorzy, którzy pomidora zastąpią i będą go naśladować.
Zazwyczaj perfumiarze robią następujący trick: rozkładają pomidor na poszczególne nuty i odtwarzają je poprze różne bardziej trwałe składniki.
Zastanówmy się przez chwilę, na jakie nuty można rozłożyć liść pomidora lub sam pomidor?
Które składniki mogą zastąpić te poszczególne nuty?