Kaszëbsczi Mech

Szypr to zawsze opowieść o mchu.

Struktura szypra klasycznego buduje się w oparciu o akord centralny bergamotka-labdanum-mech, a kwiaty, owoce, cytrusy, żywice i inne nuty służą jako ozdoby, dekoracje na szyprowej choince. W tym akordzie to mech odgrywa najistotniejszą rolę.

Perfumowe skojarzenie ze słowem chypre powstało w XVIII wieku, kiedy do powszechnie stosowanego w celach kosmetycznych pudru zaczęto dodawać mający właściwości zapachowe mech z wyspy Cypr. Żeby nie mówić za każdym razem „mech dębowy z Cypru”, mówiono po prostu „Cypr” czyli po francusku „chypre”.

Czy istnieją inne mchy?

Dawniej podobno istniał francuski mech. Ale pozwólcie, no kto we Francji widział jakieś lasy?

Istnieje mech saksoński, posiadający wyraźne nuty pudrowe. Jest delikatny, o piżmowym zapachu, dlatego z niego korzystano najchętniej.

Mroczne lasy angielskie oferują mech o zapachu ziołowym, doskonale nadającym się do męskich fougerów i mocnych klasycznych szyprów.

Mech alpejski jest mało znany, a szkoda. Posiada delikatne nuty irysów i fiołków.

Swojego czasu bardzo popularne były perfumowe skojarzenia ze skórzanymi nutami mchu rosyjskiego. Dziegieć i zieleń – to zapach mchu ze wschodu.

Z końcem lat 80-ch najbardziej popularny kierunek perfumowy XX wieku umarł. Szypr bez mchu nie istnieje. Mech został zakazany i wycofany z przemysłu perfumeryjnego, a jego syntetyczny odpowiednik mocno stracił na znaczeniu. Czy to oznacza, że szypry nigdy więcej nie opowiedzą swoich mszystych historii?

Bynajmniej.

W Polsce są piękne lasy kaszubskie i kociewskie. A w nich znajduje się mech o wyjątkowym zapachu. Szczególną cechą naszej odmiany jest świeżość cytrusów. Kaszubski mech posiada nuty cytryny, pomarańczy, grejpfruta. Jednocześnie, wyczuwalne są niuanse piżmowe, skórzane i tytoniowo-przyprawowe. Te ostatnie nie inaczej za sprawą zamiłowania Kaszubów do tabaki 🙂

No to jak?
Odważycie wybrać się razem ze mną do kaszubskiego lasu?
Chcemë le so zażëc?

3 komentarze

  1. Najpiękniejszy, ciepły i porywający, zapach naturalnego mchu wydobył się z…
    mojego kominka na działce, kiedy dołożyłem tam omszałych desek. Nigdy wcześniej nie sądziłem, że mech może mieć tak intensywny i jednocześnie tak wyszukany zapach!

    • Dziękuję za komentarz. Aż poczułem ten piękny mszysty zapach! ?
      Czy deski były porośnięte prawdziwym mchem, czy dębowym?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.